W niektórych wypadkach zdarzają się sytuacje, że jedna z osób nie chce już pełnić funkcji członka zarządu i rezygnuje z tej funkcji – zaś aktualnie nie ma szans na to, aby uzupełnić skład osobowy. Czy zarząd w okrojonym składzie ma prawo do dalszego funkcjonowania oraz – przede wszystkim – podejmowania ważnych decyzji? Sprawdźmy czym jest tak zwany zarząd kadłubowy i czy zarząd w ogóle może funkcjonować, kiedy jego skład nie jest pełen.
Z czego wynika liczba członków zarządu?
Przepisy Kodeksu spółek handlowych nie wskazują dokładnie, ilu powinno być członków zarządu w spółce z.o.o. – nie podają ani liczby maksymalnej, ani też minimalnej. Liczba członków może zostać zatem w umowie określona w sposób dowolny.
Jakie są najważniejsze zadania członków zarządu?
Członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność za prowadzenie działalności spółki. Powinna być ona nie tylko zgodna ze statutem spółki, ale także z obecnie obowiązującymi przepisami prawnymi. Bycie członkiem zarządu zalicza się do stanowisk kierowniczych. Będąc na tym stanowisku podejmujesz decyzje, które dotyczą działalności całej firmy oraz ogólnej polityki jej rozwoju. Członkiem zarządu może zostać jedynie osoba niekarana, która posiada pełną zdolność do wykonywania czynności prawnych i nie została objęta zakazem prowadzenia działalności gospodarczej.
Do głównych obowiązków członków zarządu zaliczają się:
- zarządzanie budżetem spółki;
- prowadzenie spotkań biznesowych;
- reprezentowanie spółki;
- podejmowanie najważniejszych decyzji, dotyczących działalności spółki;
- opracowywanie strategii rozwoju firmy – najczęściej w porozumieniu i współpracy z innymi członkami zarządu oraz prezesem spółki.
Osoba pełniąca funkcję członka zarządu powinna znać doskonale specyfikę danej branży, być bardzo odpowiedzialna oraz posiadać umiejętności analityczne oraz negocjacyjne. Dużą zaletą jest także znajomość języków obcych, ułatwiająca nawiązywanie kontaktów z klientami oraz rozwój firmy.
Członków zarządu można znaleźć przede wszystkim spółkach, jednak również w firmach oraz instytucjach, które są nadzorowane przez zarząd. Mogą to być na przykład spółki akcyjne, kapitałowe, międzynarodowe korporacje czy organizacje pozarządowe oraz rządowe.
Co to jest zarząd kadłubowy?
Jeżeli w umowie spółki zostało jasno zapisane, iż zarząd może się składać z jednego albo kilku członków (co jest chyba najbezpieczniejszym i coraz częściej wybieranym rozwiązaniem), nie będzie żadnego problemu z tym, że skład zarządu jest niepełny. Kłopot pojawia się jednak wówczas, jeśli w umowie została wskazana konkretna albo widełkowa liczba członków – i nagle któregoś z nich brakuje. Takie sytuacje mają miejsce wówczas, jeśli jednemu z członków zarządu skończył się mandat lub też zrezygnował on z pełnienia swojej dotychczasowej funkcji albo zmarł, a na jego miejsce nie została jeszcze powołana inna osoba. Najprościej rzecz ujmując, jeśli w zarządzie spółki nie ma liczby członków wskazanej w umowie, wówczas powstaje zarząd kadłubowy.
W niektórych wypadkach i okolicznościach faktycznych, spółka nie ma żadnego wpływu na to, iż wśród członków zarządu tworzy się wakat. W takich sytuacjach jednak powinna ona dążyć do tego, aby możliwie jak najszybciej przywrócić normalny tryb działania organu – poprzez powołanie właściwej liczby następców byłych członków zarządu.
Kłopoty wynikają jednak z tego, iż nie zawsze można uczynić to na tyle szybko, aby działanie spółki nie uległo sparaliżowaniu, które wynika przede wszystkim z tego, że nie jest do końca jasne, z jakimi konsekwencjami w rzeczywistości spotkają się działania podjęte przez niepełny organ oraz jego członków.
Zarząd kadłubowy w orzecznictwie Sądów
Czym jest dla Sądów zarząd niepełny, czyli zarząd kadłubowy? Przyjrzyjmy się orzecznictwu. Jak wskazuje jeden z wyroków:
„Ustawa wprowadza w odniesieniu do spółki akcyjnej obowiązek określenia w statucie liczby członków zarządu i rady nadzorczej albo co najmniej minimalnej i maksymalnej liczby członków tych organów (art. 304 § 1 pkt 8 k.s.h.).
Zarząd spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjnej składa się z jednego albo większej liczby członków (art. 201 § 2 i art. 368 § 2 k.s.h.).
Zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę (art. 201 § 1 i art. 368 § 1 k.s.h.). Statut spółdzielni określa skład i liczbę członków zarządu, może też przewidywać zarząd jednoosobowy, którym jest prezes (art. 49 § 1 pr. spółdz.). Zarząd kieruje działalnością spółdzielni oraz reprezentuje ją na zewnątrz (art. 48 § 1 pr. spółdz.).
Cechą wspólną ustawy o fundacjach, kodeksu spółek handlowych i prawa spółdzielczego jest to, że żadna z tych ustaw nie określa minimalnej ani sztywnej liczby członków zarządu, odsyłając w tym zakresie do statutu (kodeks spółek handlowych nie zawiera tu wyraźnej regulacji w odniesieniu do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością). Należy zatem przyjąć, że zarządem kadłubowym jest zarząd składający się z mniejszej liczby członków niż określona w statucie liczba minimalna albo sztywna.”
Zarząd kadłubowy a negatywne praktyki korporacyjne
Oprócz tego, warto wiedzieć również, że poza przypadkami, które są w pełni niezależne od wspólników spółki (czyli akcjonariuszy) oraz samej spółki oraz tymi, kiedy to rezultatem decyzji spółki jest usunięcie jednego członków ze składu organu, coraz częściej można spotkać się z występowaniem organów w niepełnym składzie w ramach negatywnych praktyk korporacyjnych. Co oznaczają tego rodzaju praktyki?
Chodzi o sytuacje, w których wykorzystuje się złożenie mandatu jednego z członków, aby w celu realizacji strategii korporacyjnej uniemożliwić działanie organu w określonych okolicznościach, kiedy członek, który zrezygnował nie jest w stanie w inny sposób – czyli po prostu głosując przeciw — powstrzymać dokonania przez spółkę konkretnej czynności prawnej. Tego rodzaju postępowanie rodzi negatywne skutki dla spółki i całego obrotu prawnego wobec przywołanej powyżej niepewności statusu prawnego czynności organów czy oświadczeń jego poszczególnych członków, kiedy funkcjonuje on w składzie osobowym mniejszym, niż jest wymagany. Nawet jeżeli w konkretnej chwili działanie organu nie zostanie wstrzymane, praktyka ta pozostawia furtkę do kwestionowania doniosłości prawnej jego działania w przyszłości.
W interesie spółki jest więc – zdaniem Sądu Najwyższego – jak najszybsze uzupełnienie składu zarządu, tak aby był on zgodny z wymaganiami przewidzianymi w umowie spółki. Podzielając ten pogląd, należy dodać, że jeżeli nie nastąpi szybkie uzupełnienie składu zarządu kadłubowego, wskutek czego nie będzie on mógł podejmować uchwał, nawet przy zachowaniu możności reprezentowania osoby prawnej może być uzasadnione ustanowienie dla niej kuratora na podstawie art. 42 KC.
Zarząd kadłubowy a ustanowienie kuratora
Zgodnie z art. 42 § 1 KC, jeżeli osoba prawna nie może prowadzić swoich spraw z braku powołanych do tego organów, Sąd ustanawia dla niej kuratora.
Kierowanie działalnością firmy (prowadzenie spraw spółki z ograniczoną odpowiedzialnością albo spółki akcyjnej) wiąże się między innymi z podejmowaniem uchwał przez zarząd. Niemożność ich podejmowania może zatem uzasadniać ustanowienie kuratora dla osoby prawnej także wtedy, gdy osoba ta zachowała możność jej reprezentowania przez zarząd. W niektórych przypadkach, Sąd ma prawo do ustanowienia kuratora dla spółki, w związku z tym, iż jej skład jest niepełny.
Zarząd spółki w niepełnym składzie a podejmowanie uchwał
Aby spółka funkcjonowała poprawnie – i aby mogły w niej zachodzić zmiany – konieczne jest podejmowanie uchwał. Jeśli chodzi o prowadzenie spraw spółki, orzecznictwo sądowe oraz doktryna są zgodne co do tego, iż zarząd kadłubowy nie może prowadzić żadnych spraw spółki, jeżeli wymaga to podjęcia uchwały. Dlaczego? Aby podjąć jakąkolwiek uchwałę w spółce, każdy z członków zarządu powinien zostać zawiadomiony o tym, iż odbędzie się posiedzenie zarządu. Co więc oczywiste, jeśli w składzie osobowym członków zarządu powstał brak, wymóg zawiadomienia każdego z członków nie jest możliwy do spełnienia. W związku z tym, jeśli zarząd spółki podejmie jakąkolwiek uchwałę, głosując w niepełnym składzie, będzie ona wadliwa.
Zarząd kadłubowy a reprezentacja spółki
Jeżeli natomiast chodzi o reprezentowanie spółki, przyjmuje się, iż pomimo tego, że skład członków zarządu jest niepełny, pozostali członkowie nie zostali pozbawieni mandatu, zatem mają prawo do reprezentowania spółki – oczywiście, jeżeli pozostał w niej skład, który to umożliwia. Potwierdza to zresztą dość obszerne orzecznictwo Sądu Najwyższego. Oznacza to, iż członkowie spółki, której zarząd nie został odpowiednio obsadzony, biorąc pod uwagę treść umowy spółki, mogą reprezentować spółkę, jeśli jest możliwość spełnienia reguł reprezentacji, które w niej obowiązują. Jeżeli natomiast wymagania dotyczące reprezentacji spółki nie mogą zostać spełnione, zarówno orzecznictwo, jak i doktryna wskazują, że tego rodzaju czynność nie będzie ważna pod względem prawnym.
Co to oznacza w praktyce? Jeśli w umowie spółki zostało dokładnie wskazane, że w spółce zarząd ma być dwuosobowy, a jeden z członków zarządu umrze czy jego mandat wygaśnie, wówczas jedyny pozostały członek zarządu może reprezentować spółkę – ale jedynie pod warunkiem, iż w jej umowie znajduje się zapis, w którym zostało wskazane, że spółka zezwala na jednoosobową reprezentację.
Kwestia ta jest jednak sporna – w części doktryny możemy znaleźć zapisy wskazujące, że zarząd kadłubowy tak naprawdę nie jest zarządem i nawet jeżeli reprezentacja będzie zgodna z umową spółki, nie ma prawa na przykład do podpisywania ważnych umów.
W końcu reprezentowanie osoby prawnej przez zarząd wiąże się przede wszystkim ze składaniem oświadczeń woli. Sąd Najwyższy stwierdził w jednym z wyroków, że członkowie nienależycie obsadzonego, w stosunku do wymagań statutu, organu osoby prawnej, określanego mianem „kadłubowego”, powołanego do jej reprezentacji, mogą reprezentować tę osobę, jeżeli jest możliwe spełnienie obowiązujących w tej osobie reguł jej reprezentacji.
Podsumowując, zarząd kadłubowy nie ma możliwości podejmowania uchwał, które byłyby prawnie ważne. Może jednak reprezentować spółkę, jeśli spełni wymogi związane z jej reprezentacją. Warto jednak pamiętać o tym, iż taki niepełny skład spółki nie może być stały i powinien utrzymywać się jak najkrócej – spółka ma obowiązek jak najszybszego uzupełnienia braków w składzie zarządu.